Czy kremacja zmarłego jest zgodna z wiarą chrześcijańską?
Oprócz tradycyjnego pochówku w trumnie kościół katolicki zezwala na kremację zwłok. W 1983 r. w Kodeksie Prawa Kanonicznego przyjęto oficjalne stanowisko w tej sprawie, stwierdzając jednoznacznie, że spopielanie zwłok zmarłych nie jest zakazane. Jednocześnie wciąż wydaje się, że w kościele katolickim preferowany jest raczej tradycyjny pogrzeb: „Kościół usilnie zaleca zachowanie pobożnego zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, jeśli nie została wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej” (1176 § 3).
Chrześcijański pochówek zgodny z tradycją
Chrześcijańska praktyka grzebania ciał ludzkich zmarłych wynika z biblijnego zapisu o odkupieniu przez Chrystusa, który – zgonie z Pismem Świętym – kiedyś wskrzesi ciała zmarłych i obdarzy je łaską zmartwychwstania. Poniekąd właśnie z tego wierzenia wynika pewien sprzeciw katolików, szczególnie starszej generacji, którzy do kremacji podchodzą raczej sceptycznie. Kościół nie promuje praktyki spopielania zwłok, jednak w żaden sposób jej nie zakazuje. Jednocześnie to właśnie tradycyjna forma pochówku jest najczęściej wybierana przez chrześcijan, co w dużej mierze wynika z wielowiekowej tradycji. Sam Chrystus był złożony w grobie, dlatego też po zmartwychwstaniu po trzech dniach “powrócił” do żywych w cielesnej postaci. Za tym przykładem poszła cała tradycja kościelna jako wyraz wiary w obiecane zmartwychwstanie po śmierci.
Oczywiście takie podejście jest sprzeczne z naturalnym procesem rozkładu całej natury, w tym ciał ludzkich. Niemniej chrześcijanie uznają, że rozpad ciała nie stanowi dla Boga przeszkody, by z pozostałych szczątków znów ustanowić kompletnego człowieka, w którego tchnąć można duszę w życiu wiecznym, jak wynika z proroctwa Ezechiela.
Kremacja zwłok coraz częściej praktykowana
Niemniej kościół zezwala na wykonywanie kremacji zwłok, a ta forma pochówku zyskuje sobie obecnie coraz większe grono zwolenników. I zgodnie z przewidywaniami w przyszłości spopielanie zwłok może stać się normą. Przemawiają za tym względy urbanistyczno-demograficzne i ekologiczne. Coraz bardziej zaludnione miasta coraz częściej borykają się z problemem wciąż powiększających się obszarów cmentarzy, które dawniej znajdowały się poza obszarem miejskim, a obecnie coraz częściej sąsiadują z zamieszkałymi przez ludzi osiedlami. Znacznie mniej miejsca zajmują kolumbaria, czyli rzędy murowane w ścianach, w których w specjalnych niszach umieszcza się urny z prochami zmarłych. Taka forma pochówku może zdecydowanie zwiększyć pojemność cmentarzy. Niektórzy wskazują też na problem zanieczyszczenia wód gruntowych rozkładającymi się zwłokami. Ten problem również może zostać wyeliminowany za sprawą kremacji. Dodatkowo za spopieleniem zwłok przemawiają względy ekonomiczne, gdyż urna wraz z miejscem pochówku jest zdecydowanie mniejsza, a więc i tańsza.